piątek, 10 kwietnia 2015

Moje dziecko na obozie młodzieżowym

Pamiętacie swój pierwszy wyjazd na obóz? Ja pamiętam doskonale. Oczywiście najpierw była zielona szkoła, a dopiero kilka lat później rodzice wysłali mnie na obóz młodzieżowy. Powiem szczerze, że była to przygoda mojego życia i cieszę się, że rodzice umożliwili mi coroczne wyjazdy na tego typu obozy.

 Nastolatek jedzie na obóz młodzieżowy

Moja przyjaciółka stoi teraz przed dylematem, czy wysłać swojego syna na taki obóz. Osobiście radzę jej, aby się długo nie zastanawiała, bo nie ma nic lepszego dla młodego człowieka, niż integracja w grupie osób i wzięcie udziału w obozie młodzieżowym.

Obóz młodzieżowy
Obóz młodzieżowy ma taki jeden wielki plus, że są na nich zawsze opiekunowie, którzy organizują młodzieży czas wolny. Dzięki czemu nie musimy się obawiać, że nasze dziecko będzie nudziło się przez wakacje i zacznie sięgać po jakieś niedozwolone używki. Organizatorzy zawsze podchodzą do takich obozów młodzieżowych bardzo serio i przygotowują moc atrakcji po to, by Twoje dziecko spędziło czas ciekawie, aktywnie i wesoło. Podczas wyjazdu na obóz, młodzież ma okazję poznać różne rodzaje dyscyplin sportowych. Dzięki czemu doskonalą swoje umiejętności sportowe.

Organizatorzy obozów sportowych zawsze mają dokładnie rozplanowany każdy dzień wyjazdu. Osobiście uważam, że na obóz powinno jechać każde dziecko, często są one organizowane już od 6 roku życia. Im wcześniej dziecko zacznie funkcjonować w grupie i poznawać samodzielnie nowe rejony, tym lepiej. Mamy pewność, że w przyszłości będzie bardziej samodzielne i nie będzie bało się podejmować nowych wyzwań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz